Wreszcie się „przemogłem”, od kartonu nigdy się nie ucieknie. Kiedy postanowiłem dokończyć mój projekcik, blog znowu odżył. Czyżby jakieś podsłuchy? 🤔 No tak, tatasam się ujawnił. 😁 Także nadal żyję i zaczynam ciąć papier.
Wreszcie się „przemogłem”, od kartonu nigdy się nie ucieknie. Kiedy postanowiłem dokończyć mój projekcik, blog znowu odżył. Czyżby jakieś podsłuchy? 🤔 No tak, tatasam się ujawnił. 😁 Także nadal żyję i zaczynam ciąć papier.
Krajobrazy, zabytki, szlaki
"Morituri Nolumus Mori"
inne spojrzenie na życie w wielkim mieście
The Chemistry of the Cosmos
Space Shuttles, ISS and more paper rockets
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.